- Administrator
- Parafia
- Odsłony: 63
Przewodnik Jubileuszowy
„PRZEWODNIK JUBILEUSZOWY”
Kościoła Świętego Wojciecha w Radzionkowie
Drogi Pielgrzymie!
Oto jesteś w najpiękniejszym miejscu Radzionkowa;
najcenniejszym i „najmilejszym” dla jego mieszkańców i parafian.
Tutaj bije „duchowe serce” wszystkich Świętowojciechowych!
To w tym miejscu odziedziczyliśmy wspaniały depozyt wiary oraz umiłowania Kościoła za sprawą świadectwa i wzoru życia naszych Praojców.
Tutaj – my współcześni - „Wierzymy w Kościół Chrystusowy”, a także „Uczestniczymy we wspólnocie Kościoła” i wreszcie stąd wyruszamy w życie, w naszą codzienność, jako - „Pielgrzymi nadziei”.
Drogi Przyjacielu!
Jeśli „poruszony duchem miłosierdzia” zyskałeś już łaski płynące z nabożnego odwiedzenia Kościoła Jubileuszowego Świętego Wojciecha w Radzionkowie
i uzyskałeś odpust jubileuszowy w tym „świętym miejscu jubileuszowym”
- a jest Ci u nas dobrze i czujesz się tutaj „w domu” -
to zapraszam Cię serdecznie w imieniu świętowojciechowych Duszpasterzy oraz Parafian, byś wyruszył na krótki „spacer” po historii
i teraźniejszości radzińskiego kościoła.
Drogi Gościu!
Jeśli pozostajesz pod wrażeniem piękna Kościoła św. Wojciecha
w Radzionkowie, koniecznie prześledź tę prezentację do końca, bowiem tam zobaczysz, jak zmieniał się nasz kościół na przestrzeni ostatnich 20 lat.
Doświadczysz obrazu gigantycznej pracy remontowo-rewitalizacyjnej, która działa się i dokonuje się nadal ku chwale Pana Boga i jako dowód „ukochania” naszego kościoła przez świętowojciechowych Parafian z Księdzem Proboszczem Damianem Wojtyczką na czele oraz naszym Duszpasterzami.
Jestem zaszczycony, będąc Twoim przewodnikiem!
Jacek Glanc
|
Najbardziej prawdopodobny widok (od strony południowej) „drugiego” (czyli poprzedzającego obecny) Kościoła św. Wojciecha w Radzionkowie na pamiątkowej rycinie z okresu międzywojennego.
Legenda głosi, że bardzo, bardzo dawno temu, czyli jeszcze za czasów naszego Patrona - św. Wojciecha (w X wieku), pogańska świątynia stojąca w naszej osadzie stała się pierwszą świątynią chrześcijańską dla ok. 150 pradawnych radzinczan. Czy tak było?
Natomiast ze źródeł historycznych (pamiętniki Theinerta) dowiadujemy się, że w roku 1326 rezydował już w Radzionkowie proboszcz – Henryk, „Hennricus plebanus ecclesiae de Razcinchow”. Jednak o dacie zbudowania pierwszego kościoła, w którym posługiwał tenże kapłan, nic nie wiadomo. Można jednak śmiało przyjąć, że parafia istniała wyraźnie wcześniej przed rokiem 1326.
Z danych historycznych można wywnioskować, że drugi kościół (widoczny na rycinie) zbudowano w Radzionkowie około roku 1473 w czasie, gdy Górny Śląsk odbudowano po spustoszeniach dokonanych przez husytów. Około 1540 roku, Radzionków został sprzedany protestanckiej rodzinie Horników i wtedy kościół parafialny stał się protestanckim. Dopiero w roku 1629, mocą edyktu cesarskiego, kościół został zwrócony katolikom. XVII-wieczne protokoły wizytacyjne niezbicie potwierdzają jego istnienie, a wygląd znamy z rysunków, opisów wizytacyjnych, a także XVIII-wiecznego opisu ówczesnego proboszcza radzińskiego, ks. Jerzego Strużyny (1745-1797), proboszcza w latach (1779-1797). Opis ten znalazł swoje miejsce w „Descriptio Status Ecclesiae et Parochiae in Villa Radzionkov, 1791”.
ZDJ.2.
Ks. prob. Augustyn Mastalski (1825-1876), budowniczy obecnego kościoła, który jako bardzo chory człowiek dożył ledwo poświęcenia nowego kościoła, znalazł miejsce wiecznego spoczynku w niszy grobowej, w „Kaplicy św. Barbary”. Kościół radzionkowski jest wiekopomnym dziełem jego pracy kapłańskiej.
Kolejni proboszczowie radzińskiego kościoła dbali rzetelnie o budowlę, a parafianie wspierali hojnie te działania. Czas jednak także nie próżnował. Kościół stał się w pewnym momencie remontowym „polem bitwy” o jego fizyczne przetrwanie.
28 listopada 1859 roku na urząd proboszcza został wprowadzony ks. prob. Augustyn Mastalski (1825-1876). Pochodzący z Pyskowic kapłan o nienagannych manierach, solidnym wykształceniu teologicznym, człowiek szczodry i serdeczny dla ludzi był doskonałym organizatorem. Dostrzegł, że dalsze remonty kościoła nie mają sensu, który do tego „był już zdecydowanie za ciasny” dla rozrastającej się parafii. Proboszcz Mastalski zadecydował o konieczności nowej – obecnej - świątyni w Radzionkowie – „(…) za co jemu współcześni byli dozgonnie wdzięczni”, a my także!
ZDJ.3.
Oto dokument w języku polskim (był jeszcze po niemiecku i łacinie), który został zamurowany w dniu 11 sierpnia 1872 roku, w trakcie rozpoczęcia budowy radzionkowskiego Kościoła św. Wojciecha.
„(…) Dnia 18 grudnia 1860 roku proboszcz Mastalski i zastępcy parafian w obecności ks. dziekana Purkopa pierwszy raz urzędowo sprawę omawiali. (…) Pertraktacje o budowę kościoła nowego trwały blisko 12 lat. (…) Dnia 24 czerwca 1872 roku poczęto fundamenta, 4 lipca położono pierwszy kamień, 11 sierpnia 1872 roku położono uroczyście kamień węgielny i prace wykonywano. Parafjanie według możności bezpłatnie pomagali” – zapisał proboszcz radziński, ks. dr Józef Knosała w „Parafja Radzionkowska. Jej dawniejsze i dzisiejsze stosunki, 1926”.
ZDJ.4.
Przez pokolenia - nieustająco piękny - Świętowojciechowy z lotu ptaka.
„(…) Budowa kościoła trwała coś więcej nad 3 lata. (…) Rozmiary kościoła nowego są następujące: długi jest 55,92 metrów mierząc wieżę, nawę i presbyterjum razem; szeroki jest 20,40 metrów; nawa główna jest wysoka 15,85 metrów, a boczne nawy są wysokie 7,84 metrów; wieża jest wysoka 61,42 metrów mierząc przy tem i krzyż na wieży, który jest ciężki 7 centnarów. (…) Aby wystawić gmach takich rozmiarów wypotrzebowano w Radzionkowie 1398 metrów kubicznych kamieni, 1 295 000 cegieł, 1473 metrów kubicznych piasku, 1430 ton wapna, 150 ton cementu. (…) Oto w przeciągu trzech lat stanęła wspaniała i wielka świątynia, największy kościół wiejski na Górnym Śląsku, na ozdobę nie tylko parafii, ale i dalszej naszej ojczyzny górnośląskiej, a na świadectwo o wspaniałomyślności fundatorów, hrabiego Hugona Henckel de Donnersmarcka z Nakła i parafian” - zapisał ks. dr Józef Knosała w „Parafja Radzionkowska. Jej dawniejsze i dzisiejsze stosunki, 1926”.
Ze względu na trwający kulturkampf, uroczystą konsekrację kościoła zastąpiono prostym poświęceniem, którego dokonał ks. dziekan Purkop z Wielkich Piekar, 8 grudnia 1875 roku. Uroczysta konsekracja kościoła odbyła się dopiero 16 czerwca 1896 roku z udziałem kard. Georga Koppa z Wrocławia.
ZDJ.5.
Tak efektownie prezentowało się wnętrze radzionkowskiego kościoła w 1910 roku, za proboszczowania śp. ks. dziekana Józefa Konietzko (1843-1922).
„(…) Nasza parafja posiada bardzo piękną i gustownie zbudowaną świątynię. Jest to kościół co do rozmiarów największy w Powiecie Tarnogórskim, a w całej budowie i urządzeniu wewnętrznem czysty styl gotycki jest przeprowadzony. Ażeby kościół o takich rozmiarach imponował parafjanom i w ogóle wszystkim, co go odwiedzają trzeba go ciągle doglądać — bo bardzo łatwo się jakieś uszkodzenie zakraść może. (…) Parafjanie radzińscy znani są jednak z tego, że ich kościół jest dla nich najważniejszy” – napisał „Gość Niedzielny”; Nr 28/1925.
Kościół parafialny został zbudowany w stylu neogotyckim, według projektu budowniczego Herzoga z Tarnowskich Gór, pracę nadzorował Müler z Bytomia.
ZDJ.6.
Fragment ołtarza głównego wykonanego we wrocławskiej pracowni rzeźbiarza i snycerza Carla Buhla z obrazem św. Wojciecha ufundowanym przez hrabinę Laurę von Kaszonyi- Donnersmarck (1836-1905), druga żonę donatora naszego kościoła - hrabiego Hugona Henckel von Donnersmarcka (1811-1890). Obraz św. Wojciecha powstał we wrocławskiej pracowni niemieckiego malarza, przedstawiciela nazarenizmu i neogotyku – Ferdinanda Wintera (1830-1896).
„(…) Parafjanie i inni, przez dobrowolne ofiary przyczyniali się do ozdoby nowego Domu Bożego. Obraz św. Wojciecha w głównem ołtarzu, malowany przez malarza-artystę Wintera we Wrocławiu, jest podarunkiem żony kolatora, hrabiny Henckel de Donnersmarck. Wieczną lampkę podarował ks. prob. Mastalski i jego przyjaciel Michał Kuhna z Wielkich Piekar. Witraż św. Józefa podarowali mężczyźni, św. Barbary górnicy z Buchacza, Najświętszego Serca - młodzieńce, Najświętszej Panny niewiasty i dziewczęta. (…) Wspaniałe ołtarze: Ukrzyżowania, Św. Józefa, MB Różańcowej i Najświętszego Serca są testamentarne podarunki ks. kapelana Piotra Flaka” - odnotował ks. dr Józef Knosała w „Parafja Radzionkowska. Jej dawniejsze i dzisiejsze stosunki, 1926”.
ZDJ.7.
Kościół św. Wojciecha stał się reprezentacyjnym „miejscem” Radzionkowa, często uwiecznianym (choćby na widocznej pocztówce z 1910 roku) i opisywanym w prasie. Dla współczesnych radzionkowian pozostaje najcenniejszą perłą, którą kochamy i o którą się troszczymy!
„(…) Tak więc dopiero postanowiono ze strony szlachetnego hrabiego i parafian stary kościół znieść i nowy wybudować, a dzisiaj już stoi gotowy, piękny jak oblubienica przybrana do ślubu. (…) Główny ołtarz z obrazem św. Wojciecha, patrona tego kościoła, z figurami wielkiemi św. Piotra i Pawła, a z 8 mniejszemi figurami innych świętych, a na wierzchu z Panem Jezusem, potem ze swojemi wieżyczkami i różnemi ozdobami, błyszcząc się w złocie zachwycający podaje widok. Podobną pięknością jak ołtarz odznaczają się: ambona i organy, które 36 regestrów dostaną, a o malowanych oknach jużem był doniósł. (…) Jednem słowem, parafja radzionkowska będzie miała piękny, wielki i praktyczny kościół. Niech Bóg stokrotnie zapłaci wszystkim dobrodziejom tego kościoła!” – napisał „Katolik”; Nr 50/1875 rok.
ZDJ.8.
+
ZDJ.8A.
Odpust Parafialny to wspaniałe wspólnotowe przeżycie dla wszystkich Parafian, a także dowód, jak bardzo szanujemy tradycję i duchowe „korzenie”, które budują naszą tożsamość i przywiązanie do „radzińskiej krainy”. W strojach gospodarskich nasi Duszpasterze. Pierwszy z lewej: ks. wikariusz Marcin Zawojak. W środku: Ksiądz Proboszcz Damian Wojtyczka, Kanonik Honorowy Kapituły Katedralnej Chrystusa Króla w Katowicach i Dziekan Dekanatu Piekary Śląskie. Pierwszy z prawej: ks. wikariusz Arkadiusz Rząsa.
„(…) W niedzielę po św. Wojciechu odprawia się w tutejszym kościele odpust, na który się tysiące ludu zbiera. I na uroczystość In festo Corporis Christi - Ciała i Krwi Najświętszej, mnogie rzesze parafian na drogę wylegają, by ze śpiewem Chrystusa Pana uwielbić. W procesjach lud w stroju odświętnym chodzi. I matki i mężowie w gospodarskich strojach ze chorągwiami kościelnemi, a i dziatwa w bieli przy feretronach idzie. Tak i w Radzionkowie do Piekar pielgrzymują i w święta przy ołtarzu stają. A nie brakuje przed presbyterjum ludu z Radzionkowa, Rudnych Piekar, Suchejgóry, Kozłowejgóry, Orzecha i Buchacza” – odnotował „Posłaniec Niedzielny dla Dyecyzyi Wrocławskiej”; Nr 9/1902 rok.
ZDJ.9.
+
ZDJ.9A.
Relikwie św. Wojciecha są na co dzień nad tabernakulum w ołtarzu głównym, ale towarzyszą nam również podczas procesji Bożego Ciała, a także na pielgrzymkach do Piekar Śląskich.
Dokładnie 14 lipca 1986 roku, w Katedrze Gnieźnieńskiej odbyło się uroczyste przekazanie naszej Parafii relikwii św. Wojciecha. List z prośbą o cząstki głównego Patrona Polski został skierowany w marcu 1985 roku na ręce ks. prymasa kardynała Józefa Glempa. Po uzyskaniu zgody, zorganizowano pielgrzymkę do Gniezna, na którą wyruszyło ponad 200 osób, zarówno pieszo, pociągiem, jak i autokarami. Do Radzionkowa wrócili oni pieszo wraz z pątnikami z Jasnej Góry w dniu 26 lipca 1986 roku, a relikwie znalazły swoje miejsce nad tabernakulum w ołtarzu głównym.
ZDJ.10.
Św. Wojciech, nasz Patron, wita w Radzionkowie wszystkich przybywających Parafian, Gości oraz Pielgrzymów.
25 kwietnia 2021 roku, na zakończenie sumy odpustowej, ks. dziekan Damian Wojtyczka dokonał poświęcenia figury - efektownej rzeźby w drewnie, autorstwa radzinczanina, p. Kazimierza Slotosza, która od tego czasu stoi na Placu Kościelnym.
ZDJ.11.
Imię „Świętego Wojciecha” nosi też dzwon w wieży radzińskiego kościoła. Waży on 970 kg i został poświęcony 27 kwietnia 2004 roku przez bpa Stefana Cichego.
W tym dniu zostały też poświęcone pozostałe nowe dzwony: „O. Ludwik Wrodarczyk" - 700 kg; "Maryja Królowa Pokoju" - 1450 kg i "Miłosierdzie Boże" - 2400 kg. Działo się to za proboszczowania ks. dra Jana Grzesicy, a dzwony zostały odlane w Ludwisarni Felczyńskich, w Taciszowie.
Warto wiedzieć, że pierwszy zestaw dzwonów kościoła wykonano w latach 70. XIX wieku. Padł on ofiarą I wojny światowej. Pozostały na wieży jeden dzwon, uzupełniły w 1920 roku dwa dzwony z ludwisarni Alberta Geittnera we Wrocławiu. 25 marca 1942 roku na rozkaz III Rzeszy zarekwirowano pięć dzwonów. W 1948 roku na wieży zawisły kolejne instrumenty wykonane w Odlewni Dzwonów Karola Schwabe. Nadano im imiona trzech Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała. Od 2004 roku biją już dzwony obecne.
ZDJ.12.
O życiu, pracy misyjnej i męczeńskiej śmierci św. Wojciecha „opowiadają” też witraże w prezbiterium radzionkowskiego kościoła.
W prezbiterium, w oknach, umieszczono 5 pokaźnych witraży projektu Wiktora Ostrzołka z roku 1958. Sceny w witrażach ukazują życiorys św. Wojciecha i początki chrześcijaństwa w Polsce. Powstały za proboszczowania śp. ks. prob. Teofila Szczerbowskiego (1902-1981); a zostały wykonane w krakowskiej pracowni słynnego mistrza, Romana Ryniewicza.
W lewej części transeptu znajduje się witraż przedstawiający wyobrażenie Serca Pana Jezusa i Matki Bożej Bolesnej. Wykonany jest techniką szkła malowanego i podchodzi z czasów budowy kościoła. W prawej części transeptu zobaczyć można witraż z postaciami św. Barbary i św. Krzysztofa.
ZDJ.13.
Relikwiarium – miejsce spotkania z Tymi, których życie i droga ku świętości są naszym natchnieniem.
Staraniem ks. prob. Damiana Wojtyczki, 1 listopada 2016 roku nasze relikwiarium stało się miejscem specjalnej czci dla świętych i błogosławionych, którzy w nim "zamieszkali": bł. Michała Tomaszka oraz bł. Zbigniewa Strzałkowskiego (OFMConv), św. Ludwika Martin oraz św. Azellii Guerin, św. Teresy od Dzieciątka Jezus, św. Siostry Faustyny Kowalskiej, św. Matki Teresy z Kalkuty, bł. Edmunda Bojanowskiego, św. Hiacynty Marto oraz św. Franciszka Marto. Twórcą ołtarza – relikwiarium jest p. Andrzej Woźnica.
6 października 2024 roku ks. kan. Damian Wojtyczka z rąk abpa Mieczysława Mokrzyckiego, Metropolity Lwowskiego, przyjął relikwie św. Jana Pawła II.
ZDJ.14.
Organy – nasz wspaniały, koncertowy instrument.
Organy zostały wybudowane około roku 1875 przez firmę Carla Volkmanna z Gliwic. Miały one 37 głosów i mechaniczną trakturę. Około roku 1962 radzionkowskie organy przeszły renowację, którą przeprowadziła firma Wacława Biernackiego. Całe wnętrze zostało wymienione na nowe, stare pozostały jedynie trzy głosy oraz efektowny prospekt z wielkimi piszczałkami. Organy zostały powiększone do 60 głosów, z czego 10 znajduje się w bocznych organach w prezbiterium. Daje to w sumie około 4000 piszczałek. Zmieniono też trakturę gry z mechanicznej na elektropneumatyczną oraz postawiono kontuar. W roku 1998 organomistrz Olgierd Nowakowski przeprowadził remont kapitalny organów. Wspaniałe możliwości brzmieniowe instrumentu są prezentowane podczas koncertów organowych (prof. Julian Gembalski, dr Henryk Jan Botor), a zwłaszcza podczas edycji znanego Festiwalu Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego.
5 marca 2022 zabrzmiały w organach „dzwony rurowe”, odrestaurowane przez organomistrza Olgierda Nowakowskiego „przy okazji” malowania kościoła.
ZDJ.15.
Świętowojciechowa „Via Dolorosa”.
Jak podaje radzionkowski dziejopis, ks. dr Józef Knosała, stacje drogi krzyżowej pojawiły się w naszym kościele w 1879 roku. Wykonano je w Monachium. Zostały one poświęcone w tym samym roku przez ks. Józefa Michalskiego (1834-1893), pisarza i poetę z Nakła. Wszystkie stacje naszej drogi krzyżowej zwieńczone są krzyżami, które były wykonane w Jerozolimie, z drewna oliwnego. W każdym z tych krzyży jest kapsułka, w której umieszczono z wielką starannością – kamyczki (kamyczek) z odpowiedniej stacji jerozolimskiej Via Dolorosa. Owe kapsułki znalazły się tam dzięki o. Władysławowi (Edwardowi) Schneiderowi OFM (1833-1919), który podarował je naszej Parafii. Ten wybitny franciszkanin był jednym ze współtwórców Kalwarii Piekarskiej, a także pierwszym śląskim misjonarzem w Palestynie, Egipcie i na Cyprze. Założył na Śląsku Towarzystwo Bożego Grobu.
ZDJ.16.
Matko Boska Fatimska, módl się za nami!
Kaplica Matki Bożej Fatimskiej to szczególne miejsce dla drogich nam osób starszych, z ograniczeniami zdrowotnymi, także słuchowymi (bo można się tutaj „spokojnie” wyspowiadać) i rodziców z małymi dziećmi.
Jest bardzo estetycznie i przestronnie. Centralnie - figura MB Fatimskiej przywieziona w 1995 roku z parafialnej pielgrzymki do Fatimy (wtedy też powstała kaplica). Tło dla figury stanowi mozaika wg projektu śp. Zygmunta Brachmańskiego (1936-2024), śląskiego rzeźbiarza i medaliera. Całość wystroju dopełniają: stylizowany na neogotyk żyrandol komponujący się ze stylem oświetlenia w nawach kościelnych oraz dębowa stolarka meblowa identyczna z wzornictwem zastosowanym w zakrystii. Zimą jest ciepło, bo jest kaloryfer, a także bezpiecznie, bo obustronne poręcze zapewnią wygodne pokonywanie schodów.
ZDJ.17.
„Barbaro Święta, perło Jezusowa…”
W „Kaplicy św. Barbary” odnaleźć można grobowce: budowniczego obecnego kościoła, ks. prob. Augustyna Mastalskiego (1825-1876), a także fundatora ołtarzy w transepcie kościoła, wikariusza radzionkowskiego, ks. Piotra Flaka Flaczyńskiego (1818-1882). Jest tam jednak także figura św. Barbary, poświęcona 19 kwietnia 1954 roku i stojąca w tym miejscu od 14 lipca 1974 roku. 4 grudnia 2004 roku Kaplica św. Barbary została poświęcona i zawisły w niej tablice upamiętniające radzińskich górników, którzy stracili życie w kopalnianych czeluściach. W Barbórkę 2005 roku poświęcono dodatkową płytę z nazwiskami kolejnych 14 górników, co daje liczbę 95 osób. W Barbórkę 2013 roku, w kaplicy została złożona urna z ziemią u stóp kopalni "Rosija" pod miastem Krasnoarmiejsk w Zagłębiu Donbas na Ukrainie. Tym samym kaplica dodatkowo upamiętnia symbolicznie ok. 250 osób z Radzionkowa (głównie górników), którzy zostali wywiezieni w 1945 roku, podczas tzw. „Tragedii Górnośląskiej” do straceńczej pracy w kopalniach ZSRR.
ZDJ.18.
„Pomnik Ofiar I Wojny Światowej”.
To szczególne miejsce pamięci przy Kościele św. Wojciecha poświęcono 4 sierpnia 1929 roku. Pomnik został zbudowany z dobrowolnych składek parafian - rodzin i krewnych, ok. 500 poległych żołnierzy w I wojnie światowej. Wykonawcą pomnika był przedsiębiorca budowlany, radzinczanin, Tomasz Paczuła.
Pomnik przeszedł gruntowną renowację w 2016 roku i został uroczyście poświęcony przez pomysłodawcę renowacji, ks. kan. Damiana Wojtyczkę w Święto Niepodległości, 11 listopada 2016 roku.
ZDJ.19.
„Muszla św. Jakuba”… Buen Camino!
„Muszla św. Jakuba” znalazła godne miejsce na Placu Kościelnym w 2020 roku. Została ona przytwierdzona (rękami p. Mariana Ziętka) do głazu, który wydobyto z ziemi podczas prac przy budowie głębokich fundamentów nowego muru przy skwerze na Placu Kościelnym.
„Muszla św. Jakuba” jest wielowiekowym symbolem pątników zmierzających do Santiago de Compostela w galicyjskiej Hiszpanii, gdzie znajduje się grób św. Jakuba Apostoła. Po Rzymie i Jerozolimie jest to trzecie najważniejsze miejsce pielgrzymkowe na świecie.
Nasza „Muszla św. Jakuba” (Przegrzebek św. Jakuba, Pecten jacobeicus) jest koloru żółtego, bo w takiej formie oznacza ona „Via Regia” – szlak wiodący do Santiago de Compostela. W Radzionkowie „Via Regia” prowadzi przez: Park Księża Góra, obok Śląskiego Ogrodu Botanicznego, ul. Jana Zejera, Plac Letochów i ulicę Długą. Górnośląski odcinek Drogi św. Jakuba („Via Regia”), przebiegający przez Radzionków rozpoczyna swój bieg na moście, na rzece Brynica w Piekarach Śląskich, która przez pięć wieków stanowiła historyczną granicę Śląska z Małopolską. Blisko 140-kilkometrowy odcinek szlaku do Skorogoszczy przebiega przez tak ważne dla ludu śląskiego miejsca kultu, jak Piekary Śląskie, Góra św. Anny czy Kamień Śląski (miejsce urodzenia św. Jacka Odrowąża).
ZDJ.20.
+
ZDJ.21.
+
ZDJ.22.
Nekropolia na „starym”, przykościelnym cmentarzu. Współczesne miejsce pochówku radzionkowskich proboszczów i Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej z radzionkowskiego klasztoru.
Kryje w sobie doczesne szczątki naszych pradawnych przodków. Jego historia sięga XIV wieku, wszak za czasów proboszcza Henryka, on to najpewniej w tym miejscu grzebał zmarłych. Na przestrzeni dziejów nadsypywano tę przestrzeń tworząc przynajmniej 4 pokłady grzebalne, a samą nekropolię skromnie rozbudowywano, co i tak nie zabezpieczało potrzeb rozrastającej się intensywnie parafii. W 1888 roku zaprzestano na nim regularnych pochówków. Urządzano jeszcze pogrzeby w 1924 roku i tuż po zakończeniu II wojny światowej, ale od tego czasu są tam tylko chowani radzionkowscy proboszczowie oraz siostry służebniczki z radzionkowskiego klasztoru.
ZDJ.23.
Grota „Ogrójec”.
Najbardziej osobliwym i okazałym elementem przykościelnego, „starego” cmentarza jest kamienna Grota „Ogrójec”. Ma 6,5 metra wysokości, zwieńczona jest kamiennym krzyżem, pod którym znajduje się wnęka z figurą MB Niepokalanej. Zasadniczym elementem groty jest płaskorzeźba Pana Jezusa z aniołem w Ogrójcu – Ogrodzie Getsemani. Widać też postaci śpiących Apostołów: Piotra, Jakuba i Jana.
Grota upamiętnia jubileusz 25-lecia posługi w radzionkowskiej parafii ks. prob. Józefa Konietzko (była darem parafian), ale wiadomo, że ostatecznie powstała już po jubileuszu proboszcza z 1908 roku (widać ją na dawnych zdjęciach w roku 1910).
ZDJ.24.
Klasztor Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej
26 września 1905 roku, za czasów - dziekana, ks. prob. Józefa Konietzko dokonano poświęcenia budynku obecnego klasztoru.
Wcześniej, 21 listopada 1899 roku - odbyło się wprowadzenie do parafii radzionkowskiej pierwszych sióstr: s. Dezyderii Stelmach – pielęgniarki i zarazem przełożonej wspólnoty, s. Gabrieli Nandzik, s. Magdaleny Gregor i s. Filomeny Cyrys. Siostry zamieszkały w małym domku, w którym poprzednio mieszkał ks. prob. Konietzko, zanim wybudowano nowe probostwo. Tam też siostry mieszkały 6 lat, by w 1905 roku przeprowadzić się do wybudowanego staraniem ks. dziekana Konietzko i dobrodziejów, własnego domu-klasztoru, w którym mieszkają po dzień dzisiejszy.
W 2025 roku - jubileuszowym, z okazji 150-lecia naszego kościoła – mamy „okrągłą”, 120. rocznicę poświęcenia obecnego klasztoru.
ZDJ.25.
Probostwo.
Budowę probostwa rozpoczęto 18 sierpnia 1889 roku. Działo się to za proboszczowania - ks. prob. Józefa Konietzko. Wcześniejsza plebania (wybudowana w 1802 roku) nie nadawała się już nawet do remontu; wszechobecna wilgoć poczyniła ekstremalne spustoszenia.
„(…) Plany wypracował mistrz budowniczy z Karłuszowca Franciszek Muller i prowadził budowę, którą wykonał przedsiębiorca Seiffert z Siemianowic. (…) Jak kościół radziński swego czasu uchodził za najpiękniejszy kościół wiejski Górnego Śląska, uważano plebanję za najpiękniejszy budynek swego rodzaju. Zasługę przyznano niestrudzonemu proboszczowi, daleko widzącemu zarządowi kościelnemu, pewnemu w swem fachu budowniczemu, najwięcej ale patronowi hrabiemu Henklowi de Donnersmarck. (…) Gdy Leon XIII Łodzią Kościoła sławnie
kierował, Wilhelm II najsławniejszy cesarz niemiecki i król pruski rządził, Jerzy był księciem - biskupem Diecezji Wrocławskiej, (…) Dziekanem był książęco -biskupi komisarz ks. Henryk Marx w Miechowicach, proboszczem w Radzionkowie ks. Józef Konietzko, kapelanem ks. Gustav Bohm, głównym nauczycielem i organistą Karol Merkel, przełożonym gminy Marcin Wrodarczyk, budowniczym mistrzem Franciszek Muller, a mistrzem mularskim p. Seiffert” – odnotował ks. dr Józef Knosała w „Parafja Radzionkowska. Jej dawniejsze i dzisiejsze stosunki, 1926”.
ZDJ.26.
+
ZDJ.27.
Na granicy życia… Cmentarz Parafii św. Wojciecha w Radzionkowie
Cmentarz został poświęcony 22 kwietnia 1888 roku. Powierzchnia jego wynosi 21 000 m2, a otacza go wykonany z wapiennego kamienia parkan z czterema bramami.
Na cmentarzu znajduje się neogotycka kaplica zbudowana w 1920 roku. Nad wejściem umieszczona jest mozaika przedstawiająca Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Dwa witraże natomiast obrazują Niebo i Czyściec. W kaplicy znajduje się również płaskorzeźba ukazująca Chrystusa w Ogrojcu.
Kaplica jest miejscem wiecznego spoczynku radzionkowskiego proboszcza i dziekana, ks. prob. Józefa Konietzko, pomysłodawcy i realizatora idei cmentarza. Natomiast w pobliżu kaplicy znajduje się „kwatera Rodziny Letochów”, ofiarodawców gruntów pod cmentarz.
Miejsce spoczynku znaleźli tu także inni radzińscy księża: ks. prob. Paweł Tobor, ks. Piotr Krupa, ks. kan. Józef Urzędniczok, ks. prob. Józef Jaksik, ks. prob. Łucjan Szeliga i ks. prob. Krystian Gawleński.
*****
WIELKI REMONT ŚWIĘTOWOJCIECHOWEGO KOŚCIOŁA
Najpierw „Akt I” w latach 2006-2014: gigantyczny remont wieży, a potem całej elewacji kościoła z wymuszoną rozbiórką i odbudową małej wieży (sygnaturka) zdewastowanej zębem czasu. Równolegle do tego „aktu” wymiana dachówek na Domu im. św. Jana Pawła II, odnowienie zabytkowych tablic na elewacji kościoła, generalny remont Pomnika Ofiar I Wojny Światowej oraz drzwi zewnętrznych kościoła, a także lokacja relikwiarium (2016), nadto specjalistyczna renowacja tabernakulum (2017).
Następnie „Akt II” w latach 2017-2022 – „projekt unijny” i „projekt własny”: odkopywanie fundamentów kościoła, izolacja, drenaż terenu. Dalej – palowanie (57 pali) przestrzeni muru oporowego, układanie „opaski” kamiennej z odwodnieniem liniowym, ułożenie kostki brukowej na całej drodze procesyjnej, prace ogrodnicze - uporządkowanie skarpy od strony prezbiterium z nasadzeniami nowych roślin, prace dekarskie nad wejściami bocznym do kościoła, wykonanie nowych instalacji: elektrycznej, nagłośnieniowej, alarmowej i monitoringowej z montażem elektronicznej szafy sterowniczej w zakrystii, montaż platformy dla osób niepełnosprawnych i kolosalne prace skuwania tynków w kościele, nakładania tynków odsalających, a potem docelowych. Cały kościół został pomalowany zgodnie z wytycznymi Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Nadto zrealizowano jeszcze: nową posadzkę w zakrystii oraz nowe meble w zakrystii, generalny remont „dzwonów rurowych” w naszych organach, renowację dwóch witraży, konstrukcję i podbudowę betonową pod schody przy kaplicy pogrzebowej oraz konserwację elewacji północnej naszego kościoła.
Rok 2023 to pomyślne rozliczenie wszystkich restrykcyjnie audytowanych etapów „projektu unijnego”, i jego pomyślna stresogenna finalizacja finansowa. Do tego zamknięcie „projektu własnego”. Nadto jeszcze: montaż nowych kolumn głośnikowych oraz monitorów, konserwacja Krzyża Misyjnego oraz drzwi do kościoła, które zostały „uzbrojone” w gustowne poręcze. Rozpoczął się też proces konserwacji drzwi wewnętrznych kościoła. Prace konserwacyjne zostały też przeprowadzone na elewacji Domu Parafialnego oraz „ogrodzeniu farskim” od strony parkingu „za probostwem”. Każdy na pewno zauważył też uruchomienie windy dla osób niepełnosprawnych, a także rewitalizację południowej elewacji (części) probostwa. W kościele pojawiła się też nowa konstrukcja stajenki, a równolegle znikł w narożu południowo-zachodnim wielki zmurszały klon.
W 2023 roku pojawiła się też możliwość pozyskania przez parafię środków w obejmującym zabytki Programie Rządowym „Polski ład”. Przygotowany został projekt obejmujący: system przeciwpożarowy na strychu kościoła, oczyszczenie posadzki kościoła oraz remont muru oporowego i schodów. Pod koniec września 2023 roku parafia otrzymała promesę na otrzymanie środków, które muszą być najpierw zabezpieczone w budżecie państwa.
W 2024 roku trwały też inne przedsięwzięcia. 25 lipca zaczęła działać w naszym kościele tzw. „pętla indukcyjna”, co bez wątpienia stawia nas w czołówce śląskich parafii dbających o komfort osób z uszkodzeniem narządu słuchu; osób niedosłyszących, słabosłyszących, a nawet z implantami ślimakowymi. „Pętlę”, staraniem Księdza Proboszcza, zainstalowała firma „Rduch", która realizowała też proces nagłośnienia w naszym kościele. 29 lipca rozpoczęło się czyszczenie posadzki całego kościoła, którego sukcesywnie dokonywała firma „Marmur-Dulęba". Po czyszczeniu zostały uzupełnione spoiny pomiędzy granitowymi płytami posadzki, a także konserwacja całości. Na przełomie lipca i sierpnia 2024 roku dokonała się jeszcze inna poważna inwestycja na cmentarzu parafialnym - generalny remont z wymianą nawierzchni odcinka alei głównej - od kaplicy do krzyża cmentarnego. Z tym wyzwaniem zmierzyła się firma „Silesiana - Brukarstwo" z Orzecha, a jakość prac i tempo wielu z nas zaskoczyło.
Wrzesień 2024 roku to moment, w którym ruszyły radykalne prace na schodach północnych, a później południowych naszego kościoła oraz przy murze oporowym od strony ul. Świętego Wojciecha. Ten „plac budowy” czeka na finalizację starań…
Trzeba pamiętać, że wszystkim zrealizowanym w 2024 roku (a także w latach wcześniejszych) przedsięwzięciom - towarzyszyło regularne spłacanie zaległych należności za prace remontowe, opłacanie rachunków za energię elektryczną, opał i bieżących, a także przekazywanie stosownych wpłat na cele archidiecezjalne, potrzeby ogólnopolskich akcji pomocowych Kościoła, wsparcie kwest misyjnych, partycypacja w ofiarności charytatywnej oraz wspomaganie finansowe szeroko pojętych aktywności duszpasterskich parafii. Pomijam w tym miejscu szczegółową „matematykę”, bo wszyscy mamy świadomość, że chodzi o liczby „galaktyczne”…
ZDJ.28.
Remont południowej elewacji wieży.
ZDJ.29.
+
ZDJ.30.
Efekty remontowe na południowej części elewacji wieży.
ZDJ.31.
+
ZDJ.32.
Przed demontażem i po instalacji wyremontowanych (odbudowanych) pinakli wieżowych.
ZDJ.33.
+
ZDJ.34.
Odbudowa sygnaturki.
ZDJ.35.
+
ZDJ.36.
Prace przy murze oporowym (widoczne pale i czepiec oraz odsłonięty fragment muru oporowego).
ZDJ.37.
+
ZDJ.38.
Efekt prac przy drenażu i zabezpieczaniu fundamentów kościoła.
ZDJ.39.
+
ZDJ.40.
Naroże południowe Placu Kościelnego ze schodami południowym i murem (jeszcze przed montażem windy).
ZDJ.41.
+
ZDJ.42.
Efekty prac na narożu południowym Placu Kościelnego.
ZDJ.43.
+
ZDJ.44.
Dwa „oblicza” wejścia południowego do kościoła.
ZDJ.45.
+
ZDJ.46.
„Ewolucja” drogi procesyjnej na wysokości południowej części transeptu kościoła i Krzyża Misyjnego.
ZDJ.47.
+
ZDJ.48.
Widok na Plac Kościelny także ulegał zmianie.
ZDJ.49.
+
ZDJ.50.
Niewyobrażalne zmiany na części wschodniej drogi procesyjnej (za prezbiterium kościoła; okolice zakrystii).
ZDJ.51.
+
ZDJ.52.
Tak zmieniała się zakrystia.
ZDJ.53.
+
ZDJ.54.
„Centrum dowodzenia” elektryczno-elektronicznego w zakrystii.
ZDJ.55.
+
ZDJ.56.
+
ZDJ.57.
Wymiana tynków była wyjątkowo uciążliwym procesem. Tutaj widoczna
w nawie północnej.
ZDJ.58.
+
ZDJ.59.
Czasochłonne prace przy artystycznym malowaniu kościoła, tutaj – nawy północnej.
ZDJ.60.
+
ZDJ.61.
Najpierw było malowanie i gąszcz rusztowań… ale efekt jest fenomenalny!
*****
WYDARZENIA ARTYSTYCZNE I KULTURALNE
W KOŚCIELE ŚWIĘTEGO WOJCIECHA W RADZIONKOWIE
ZDJ.62.
W każdą Wielką Sobotę (od 2015 roku, z wyłączeniem pandemii) odbywa się święcenie potraw wielkanocnych w strojach regionalnych, skupiające miłośników śląskiej tradycji z radzionkowskiej parafii, a także parafii siostrzanych. Radzionkowska tradycja znana jest na całym Śląsku i obecna w mediach ogólnopolskich.
Tradycyjnie w Uroczystość Bożego Narodzenia (25 grudnia) o godz. 15:00 rozpoczynają się Radzionkowskie Nieszpory Bożonarodzeniowe będące świąteczną wizytówką Parafii i „przyciągające” swoim niepowtarzalnym charakterem oraz śpiewem z towarzyszeniem Parafialnej Orkiestry Dętej, wiernych z wielu zakątków Śląska. Honorowymi gośćmi tej uroczystości byli już m.in.: kard. Stanisław Nagy, Arcybiskupi Metropolici: Wiktor Skworc i Adrian Galbas, śląscy biskupi pomocniczy, a także Kapituła Świętego Sylwestra.
W okresie Bożego Narodzenia kościół nasz jest też miejscem koncertów świątecznych: okolicznych chórów (m.in. radzionkowskiego Chóru „Harfa”), zespołów muzycznych i wokalnych z ZPiT „Mały Śląsk” na czele oraz orkiestr, głównie naszej Parafialnej Orkiestry Dętej.
Co roku mamy zaszczyt gościć artystów kolejnych edycji Festiwalu Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego.
Tradycyjnie odbywają się: „Kiermasz adwentowy” i „Kiermasz wielkanocny”, a także kiermasz: „Kremówki papieskie”, organizowane przez parafialną wspólnotę Dzieci Maryi oraz pomagających im rodziców. Wydarzenia cieszą się wielkim uznaniem parafian, zaś uzyskane przez dzieci środki służą wsparciu ich ferii letnich i zimowych.
Dzieci przedszkolne i z młodszych klas szkoły podstawowej co roku eksponują w kościele efekty swoich prac plastycznych, w konkursach: „Jak wyobrażam sobie niebo”, „Mój ulubiony Święty”, „Moja szopka”, „Jak wyobrażam sobie mojego Anioła Stróża”, „Święty na wystawie”, „Podróż w czasie. Błogosławiony Edmund Bojanowski w oczach dziecka”, „Różaniec”.
Kościół Świętego Wojciecha wpisujący się w Polski Szlak Świętego Jakuba z Drogą „Via Regia” jest stałym punktem na mapie wędrowców Górnośląskiego Szlaku Świętego Jakuba.
W latach precoronavirusowych, stałym punktem parafialnej aktywności kulturalnej był piknik parafialny „Cider Fest” z bogatą ofertą artystyczną, konkursową, hobbystyczną i sportową z akcentami pryncypialnie ukierunkowanymi na rodzinne przeżywanie tego czasu. „Cider Fest” wpisywał się w Metropolitalne Święto Rodziny.
W Katolickim Centrum Młodzieży odbyło się także 11. edycji „Balu Wszystkich Świętych” dla dzieci; z barwnym korowodem dzieci przebranych w stroje „ulubionych” Świętych oraz z prezentacją atrybutów Świętych, a także zabawą i poczęstunkiem. W Bal aktywnie włączali się rodzice dzieci.
Na reaktywację oczekują cieszące się wielką popularność: „Festiwal Parafialnych Orkiestr Dętych” oraz „Parafialny Dzień Dziecka”.
Warto docenić, że większość wskazanych wydarzeń działa się w czasie remontu kościoła tudzież jego obejścia na Placu Kościelnym, często z koniecznością dodatkowego przygotowania i zabezpieczenia miejsca do planowanych wydarzeń oraz posprzątania pozostałości po pracy.
ZDJ.63.
*****************************************
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY, ŻE BYLIŚCIE PAŃSTWO
NASZYMI GOŚĆMI!
„Przewodnik Jubileuszowy” opracował:
Jacek Glanc